Tłumy na sali, entuzjastyczne oklaski i ogromne honorarium – profesjonalne wystąpienia publiczne robią olśniewające wrażenie.
Jest jednak ogromny kontrast pomiędzy poprawnym wystąpieniem publicznym a profesjonalnym wystąpieniem za pieniądze. Przypomina to różnicę pomiędzy amatorskim występem karaoke przed przypadkową publicznością i koncertem dla ludzi, którzy kupili bilety, żeby Ciebie posłuchać.
Nie twierdzę, że typowi przedsiębiorcy czy polityczni liderzy są gorszymi mówcami lub zarabiają mniej od zawodowych prelegentów i trenerów. Ta pierwsza grupa zarabia kilkanaście razy więcej. Ale każdy mówca lub szkoleniowiec, który oczekuje zapłaty za swoje wystąpienie lub szkolenie musi pokonać kilka barier zanim zacznie odnosić sukcesy.
Dwa błędy początkujących mówców
Na naszych szkoleniach medialnych coraz częściej słyszę pytanie jak zarabiać na wystąpieniach publicznych. Pytają ludzie ambitni, inteligentni, doświadczeni i wykształceni. Mimo tych atutów nie odnoszą sukcesów jako profesjonalni mówcy. Dlaczego? Najczęściej popełniają dwa klasyczne błędy:
1. Początkujący mówcy oferują wystąpienia na zbyt wiele tematów.
Nie można być najlepszym ekspertem od marketingu, sprzedaży, motywowania zespołu i akupunktury. Nie chodzi o to, że nie można zdobyć w tych dziedzinach szerokiej wiedzy, ale niemożliwe jest zbudowanie swojej marki jako wybitnego profesjonalnego mówcy (czyli takiego, który bierze pieniądze za swoje wystąpienia) na WSZYSTKIE te tematy.
2. Początkujący mówcy wchodzą na biznesowy rynek wystąpień publicznych bez marketingowego wsparcia.
Na przykład: mówcy motywacyjni. W Polsce jest nie więcej niż trzech mówców motywacyjnych, którzy mogą z tego godziwie żyć. Reszta, czyli 99% ludzi, którzy chcą zarabiać jako mówcy motywacyjni, klepie biedę. Nie mogą się przebić na rynku, gdyż nie mają pieniędzy, pomysłu lub nazwiska (czyli rozpoznawalnej marki) a klienci nie płacą anonimowym prelegentom. Podobne problemy mają trenerzy "rozwoju osobistego", jogini i hipnotyzerzy.
Jeśli chcesz odnieść sukces jako mówca...
Oto cztery przeszkody, które musi pokonać każdy kto chce zarabiać na rynku profesjonalnych wystąpień publicznych i szkoleń:
1. Wybierz jedną dziedzinę, na której znasz się najlepiej, która Cię pasjonuje i – co BARDZO ważne – którą są zainteresowane działy szkoleniowe wielkich firm. Na przykład ja specjalizuję się w szkoleniach medialnych w komunikacji kryzysowej. Wejście na ten rynek było dla mnie stosunkowo łatwe, gdyż przez ponad 10 lat pracowałem w mediach elektronicznych (TVP i Polskie Radio).
Firmowe działy PR i marketingu mają budżety na szkolenia medialne i chcą, żeby ich pracownicy lepiej komunikowali się ze swoimi konsumentami poprzez media. Nie mają budżetów na "doskonalenie swojego ja dzięki śpiewaniu" czy "budzenie w sobie olbrzyma".
2. Po wybraniu niszowej specjalizacji, wymyśl nazwę jednoznacznie kojarzoną z tym, co będziesz robił, zbuduj stronę WWW i zamów w drukarni profesjonalne wizytówki.
3. Pisz artykuły eksperckie związane z Twoją specjalizacją i publikuj je na swoim blogu i profilach w mediach społecznościowych oraz na portalach tematycznych i w magazynach branżowych czytanych przez potencjalnych klientów
Rób to codziennie: każdego dnia napisz krótki artykuł o tym, na czym znasz się najlepiej.
4. Myśl i działaj strategicznie. Codziennie musisz zrobić coś buduje Twoją markę znakomitego eksperta i wybitnego mówcy.
Niektórzy z moich najlepszych klientów zdecydowali się na pierwsze szkolenie medialne po czterech latach regularnej lektury mojego newslettera.
Bądź konsekwentny i zdecydowany, ale bez cierpliwości dużo nie osiągniesz.
Konkluzja
Wystąpienia publiczne i szkolenia kuszą na wielu etapach zawodowej kariery. Większość ludzi nigdy nie zarobi na nich dużych pieniędzy.
Jeśli chcesz odnieść sukces jako profesjonalny mówca i szkoleniowiec, pamiętaj o moich czterech poradach.
|