Dopinasz budżet PR na promocję w przyszłym roku? No to wyobraź sobie taką scenę... milion lat temu.
Dwóch zarośniętych osobników ubranych w zwierzęce skóry. U stóp kamienne siekiery i maczugi.
Obydwaj przyglądają się okrągłemu kawałkowi kamienia o średnicy jednego metra.
"Co to takiego?" pyta jeden z nich (nazwijmy go Janek) w lokalnym narzeczu.
"Pierwsze koło..." odpowiada jego kompan (nazwijmy go Staszek).
"Nigdy tego przedtem nie widziałem..." mówi Janek. "Ja też" odpowiada zdumiony Staszek. "To nowość. Czy to się może przyjąć?"
"Nieee... To się nie przyjmie... Ludzie lubią ciężką pracę, Stachu..."
Po chwili wracają do swoich zajęć. W jaskini jest ciemno i zimno...
Na szczęście Janek i Staszek nie byli liderami opinii w tamtym czasie.
Ale także w naszych czasach nie dostrzega się wielu nowych wspaniałych możliwości.
KILKA WIELKICH PRZEPOWIEDNI...
Oto kilka śmiesznie dziś brzmiących przepowiedni wypowiedzianych w swoim czasie bardzo poważnie.
1. "Kto zechce słuchać mówiących aktorów?" Harry Warner, producent hollywoodzki w 1921.
2. "Ten samochód nie wart funta kłaków," Ernest Breech, Vice Prezes Ford Motors, po otrzymaniu propozycji produkcji Garbusa po zakończeniu II wojny światowej.
3. "Wszystko co było do wynalezienia już wynaleziono," w raporcie Amerykańskiego Urzędu Patentowego dla prezydenta Williama McKinleya w 1899.
W chwili wygłaszania tych myśli autorzy byli święcie przekonani o ich prawdziwości i byli gotowi bronić ich do upadłego. Byli przecież ekspertami w swoich dziedzinach.
OGRANICZENI WŁASNYM MYŚLENIEM
Często w naszej pracy praktyków public relations i życiu osobistym kierujemy się myśleniem, które podpowiada "tego nie można zmienić i na poparcie tej tezy mam mnóstwo argumentów":
1. "Tego nie można już poprawić..."
2. "Ten pomysł nie ma szans na powodzenie. Próbowaliśmy go 10 lat temu..."
3. "Gdybym mógł, to może bym spróbował, ale nie mogę, więc nie spróbuję..."
Kiedy Krzysztof Kolumb planował rejs dookoła świata, Bill Gates mówił o komputerze na każdym biurku i ja zakładałem w Opolu własną agencję PR zawsze byli ludzie, którzy pukali się w czoło sugerując, że to nie może się udać.
Każdy innowator i wynalazca musi mieć siłę przebicia się ze swoim pomysłem. Musi znaleźć ludzi, którym udzieli się jego entuzjazm.
Pierwsze ćwiczenie: ORYGINALNE MYŚLENIE
Wszyscy w public relations musimy wyzwolić się ze schematów starego myślenia.
Na początek każdy z nas musi stanąć przed lustrem i odważnie spojrzeć prawdzie w oczy. Popatrzmy naszym ograniczeniom prosto w oczy i powiedzmy, "Czas na pożegnalny pocałunek... Byliśmy razem wystarczająco długo. Teraz czas na interesy."
Tylko kiedy sami stajemy twarzą w twarz z własną prawdą możemy dokonać zmian. Czasem to boli. Ale to nie trwa długo.
Prawda pozwala dokonać zmian na lepsze. I bardzo szybko zaczynamy odczuwać korzyści z nowego spojrzenia na świat.
Drugie ćwiczenie: TEST LUSTRA.
Spójrz jutro rano w lustro i zapytaj siebie:
"Czy ograniczam w jakiś sposób moje pole widzenia? Czy mogę spojrzeć szerzej i dalej? Jak daleko mogę poszerzyć pole widzenia? Co muszę zrobić, żeby naprawdę zwiększyć mój potencjał? Co musimy zrobić jako zespół, żeby zwiększyć nasz potencjał? Co mnie/nas powstrzymuje? Co mogę zrobić, żeby wyzwolić się z tych ograniczeń?"
Trzecie ćwiczenie: CO NA KONIEC?
Wyobraź sobie swoją firmę pod koniec dekady. 2119? Wyobraź sobie, że jest to najlepsza firma na świecie. Najlepsi pracownicy, najwyższe standardy, najbogatsi klienci... Dlaczego nie?
Wyobraź sobie pozytywny bilans roczny - nie jesteś nikomu nic winny i nikt nie jest Twoim dłużnikiem. Wyobraź sobie pozytywny i dynamiczny plan zrównoważonego rozwoju na kolejne lata. Czyż to nie jest fantastyczne marzenie?
Wszystko jest możliwe jeśli odrzucisz wszystkie obecne ograniczenia - jeśli odważysz się poszerzyć pole widzenia i działania.
Czwarte ćwiczenie: ZAPISZ MARZENIA NA PAPIERZE.
Jeśli razem odważymy się przez chwilę pomyśleć i przelać na papier szerszy obraz naszego świata public relations... Jeśli powierzymy nasze marzenia kartce papieru...
"Moja wizja przyszłości dotyczy................ To oznacza, że muszę ......................... To znaczy, że moja firma musi ...................... To znaczy, że moja rodzina musi ............................."
Podziel się tą wizją ze swoimi kolegami, przyjaciółmi, rodziną. Wprowadzaj ją w życie. Spraw, żeby stała się częścią wszystkiego co robisz.
Właśnie teraz potrzebujemy w public relations nowego myślenia opartego na przełamywaniu starych schematów i poszerzaniu pola widzenia. Miej odwagę wymyślić nowe koło.
|