Ostre i szokujące słowa nie zabijają jak kule i bomby, ale mogą poważnie ranić. Wiedzą o tym Twoi wrogowie, przeciwnicy i rywale. Wiedzą także ci, którzy nie lubią Twojej firmy lub instytucji.
Napastliwe i jątrzące słowa w mediach i debacie publicznej mają nie tylko ranić. Często są narzędziem wywarcia presji, zdobycia przewagi, zmuszenia do pożądanego postępowania lub po prostu zwrócenia na siebie uwagi.
Odróżniajmy w komunikacji konstruktywną krytykę od destruktywnego ataku. W pierwszym przypadku chodzi o pomoc i wskazanie plusów i minusów. W drugim o poniżenie przeciwnika i zmuszenie do uległości. To drugie można osiągnąć poprzez negatywną stygmatyzację (naznaczenie i zaszufladkowanie) atakowanej osoby, firmy lub instytucji.
Celem stygmatyzacji jest nadanie komuś jakiejś cechy lub zestawu cech (zwykle opartych na negatywnym stereotypie i nieuzasadnionych uprzedzeniach) i przekonanie opinii publicznej, że to prawda. Chodzi wywołanie mocnego skojarzenia z negatywną wartością, zachowaniem lub symbolem. W efekcie ludzie tracą zaufanie do tej osoby, firmy lub instytucji – na przykład polityk traci poparcie, klienci przestają kupować produkty, partnerzy biznesowi rozwiązują umowy.
Oto 5 najczęściej stosowanych metod stygmatyzowania przeciwników:
1. Wartości. Jedną z najskuteczniejszych metod stygmatyzacji jest odwołanie się do wspólnych wartości (na przykład uczciwość, prawdomówność, przyjaźń) i pokazanie, że ich nie szanujesz, na przykład kłamiesz, kradniesz i zdradzasz przyjaciół.
Dbasz o przyrodę? Troszczysz się o zwierzęta? Oszczędzasz wodę? Krytycy będą chcieli udowodnić, że niszczysz przyrodę (na przykład wycinasz zdrowe drzewa w Puszczy Białowieskiej), nie lubisz zwierząt (na przykład nie masz w domu psa lub kota) i marnujesz wodę (na przykład nie masz w domu licznika poboru wody).
2. Metafory. Dzięki metaforom i porównaniom można wyjaśnić laikom (czyli większości ludzi) skomplikowane problemy. Jeśli krytycy zechcą pokazać, że nie troszczysz się o swoich pracowników, mogą odwołać się do metafory giganta gnębiącego "prostego człowieka". Taki obraz każdy zrozumie i zapamięta.
3. Dane statystyczne. Siła danych statystycznych bierze się z liczb a z liczbami się nie dyskutuje. Niestety, za pomocą danych statystycznych można udowodnić prawie każdą tezę. Wystarczy pominąć niewygodne szczegóły, inaczej je przedstawić i gotowe!
4. Rozwiązania. Opozycja krytykuje rząd. Rząd krytykuje opozycję. Obydwie strony przedstawiają różne propozycje rozwiązania problemu. Kto ma rację?
Klasycznym przykładem jest minimalna stawka za godzinę pracy. Kto nie chce zarabiać więcej? Kiedy pracodawcy mają podnieść minimalne wynagrodzenie, muszą znaleźć na to pieniądze. Jedynym wyjściem może być zmniejszenie zatrudnienia i obcięcie premii. A to oznacza mniej godzin z niższymi premiami po to, żeby mieć środki na wyższą stawkę godzinową.
W debacie o wyższych płacach nie mówi się, że podwyżki nie zwiększają automatycznie zysków ze sprzedaży, które pokryłyby nowe koszty. Jeśli właściciel sklepu musi podnieść ceny, żeby mieć pieniądze na wyższe płace, może stracić klientów, zmniejszyć zyski i mieć mniej pieniędzy na pensje. Innymi słowy, podwyżki płac zmuszają pracodawców do wydawania pieniędzy, których (jeszcze) nie mają.
W dyskusji o podwyżkach płac trzeba znaleźć słabe punkty w "rozwiązaniach" krytyków.
5. Opowieści. Ludzie uwielbiają historie. Zawsze tak było. Dlatego tak lubimy czytać książki i oglądać filmy. Przypomnij sobie swoje szkolne lata. Myślę, że nie pamiętasz ocen z przedmiotów na świadectwie maturalnym, ale na pewno zachowałeś w pamięci kilka historii o nauczycielach i rówieśnikach z klasy. Podobnie będzie ze studiami, rodziną i dziećmi.
Jak się bronić przed negatywną stygmatyzacją?
Po pierwsze, nie daj się zapędzić w kozi róg. Mów jasno i wyraźnie kim jesteś, jakie masz wartości, dokąd zmierzasz i jak to chcesz osiągnąć. Buduj sieć pozytywnych skojarzeń ze swoją marką. Przygotuj własny zestaw metafor, danych statystycznych i opowieści, które prawdziwie opisują co robisz i dlaczego to ważne. Zaproponuj rozwiązania, które przekonają ludzi, że to, co robisz jest słuszne i potrafisz to zrobić zgodnie z ich potrzebami i oczekiwaniami.
Konkluzja
Wrogowie wykorzystają każdy sposób, żeby Cię pognębić i poniżyć w oczach opinii publicznej. Odwołają się do negatywnych wartości, z którymi nie masz nic wspólnego i wmówią ludziom, że jesteś z nich dumny. Wybiorą dane statystyczne świadczące na Twoją niekorzyść. Zaproponują rozwiązania, która postawią Cię w sytuacji bez wyjścia. Opowiedzą historię, w której będziesz jedynym czarnym charakterem.
Jeśli chcesz wiedzieć co robić kiedy krytycy próbują Cię zniszczyć słowami, chętnie o tym porozmawiam. Mój telefon: 77 441 40 14.
|