Bogusław Feliszek, 2017-09-26 |
"Fałszywe informacje jak narkotyki" |
Na spotkaniu ekspertów zarządzania kryzysowego jeden ze znajomych powiedział, że fałszywe informacje są jak narkotyki. Po chwili zastanowienia uznałem, że ma sporo racji. Walka z narkotykami nie skończy się dopóty, dopóki będzie na nie popyt. Podobnie jest z fałszywymi informacjami. Ludzie kochają szokujące tytuły potwierdzające ich oczekiwania (także te najgorsze) i poglądy polityczne (także te najgorsze). Udostępniają fałszywe wiadomości (świadomie lub nie) na swoich profilach w mediach społecznościowych nakręcając spiralę kłamstwa. Przypomnijmy dlaczego ludzie odurzają się narkotykami: 1. bo tak robią znajomi, na przykład rówieśnicy w szkole, 2. żeby się zrelaksować, 3. żeby zabić nudę, 4. żeby okazać bunt, 5. z ciekawości, 6. żeby uciec od problemów. Jeśli odniesiemy powody brania narkotyków do przyczyn tworzenia i dystrybucji fałszywych informacji, możemy zauważyć intrygujące podobieństwa: 1. Tak robią znajomi. W czasie ostatnich kampanii wyborczych (prezydenckiej i parlamentarnej) otrzymałem mnóstwo e-maili od znajomych o tym, że Duda to, Komorowski tamto, PiS to, PO tamto. Większość plotki i pomówienia. Te same informacje widziałem na Facebooku i Twitterze. Czasem ulegałem pokusie, żeby powiedzieć co myślę i tym samym podnieść temperaturę dyskusji. Nie chciałem być gorszy... 2. Dla relaksu. Kiedy ludzie klikają na tytuły fałszywych historii przenoszą się w inny świat. Ucieczka w inną rzeczywistość (ekscytującą i zabawną) pozwala zapomnieć o swoich problemach. 3. Zabijanie nudy. Jeśli nie zdarzyło Ci się kliknąć na jakiś tytuł online ze zwykłej nudy, nie wiesz jak dobrze można się bawić w Internecie. :-) 4. Bunt. Nigdy nie udostępniłem na swoim profilu online fałszywej informacji, ale wiele razy miałem taką ochotę. Jestem ostrożny (zajmuję się komunikacją kryzysową), ale kilka razy diabeł kusił, żeby opublikować jakąś bujdę i wdać się w słowną potyczkę. 5. Ciekawość. Są tytuły, którym nie można się oprzeć. Myślisz, że tylko rzucisz okiem – nikomu z tego nie ubędzie. Tylko jedno spojrzenie. Nikt na tym nie straci. I już jesteś w świecie "nowej prawdy". 6. Ucieczka od problemów. Ludzie, którzy tworzą fałszywe informacje lub je celowo przekazują, żeby komuś zaszkodzić albo na tym zrobić (poprzez zwiększenie liczby kliknięć i odwiedzin na stronie) widzą w tym środek do osiągnięcia celu. Ci, którzy je udostępniają na swoich profilach online i komentują są ofiarami swoich uprzedzeń. Dla nich każda zła wiadomość o swoich przeciwnikach jest prawdziwa i warta uwagi jeśli pasuje do ich narracji. Jaka terapia: edukacja czy odwyk? Facebook zapowiedział, że będzie przekazywał więcej artykułów do podmiotów zewnętrznych, aby weryfikować prawdziwość podanych w nich informacji. W serwisie mocno ograniczono możliwość edytowania tytułów i opisów do publikowanych linków. Funkcja ta została zachowana dla stron godnych zaufania. Podaż i wpływ fałszywych informacji zmniejszy się jeżeli zmniejszy się popyt. Stąd duże wyzwanie dla edukacji, na przykład w szkołach. Oczywiście można rzucić hasło: "Wyrzucić narkotyki ze szkół!". Trudniej doprowadzić do tego, żeby młodzież widząc narkotyk nie chciała go wziąć. Tak samo jest z fałszywymi informacjami. Najlepszym sposobem walki z kłamstwami jest swobodny dostęp do prawdy, większa transparentność i przejrzystość w życiu publicznym. Jeżeli posługiwanie się fałszywymi informacjami będzie uważane w społeczeństwie za równie naganne jak posiadanie i dystrybucja narkotyków, ich wpływ na nasze życie zmaleje. Co myślisz o walce z fałszywymi informacjami? Jak to robić? Napisz o tym w komentarzu. |