Przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154 M pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 to dla mnie po zapoznaniu się z raportem komisji Jerzego Millera w dalszym ciągu zagadka.
Lubisz rozwiązywać zagadki?
1. Elf układał kufle.
2. Was it a cat I saw?
3. Si nummi immunis.
Co łączy te trzy zdania? Język? Konstrukcja? Znaczenie?
To palindromy – czytane od lewej do prawej i od prawej do lewej brzmią tak samo. Prosta analiza, prawda?
Analitycy zarządzania kryzysem zajmują się szukaniem przyczyn problemów i ich rozwiązywaniem. Na śniadanie jedzą sudoku. W porze obiadu czytają kryminały. Na kolację rozgrywają partię szachów. Zamiłowanie do zagadek czasem przysłania im to, co najważniejsze – zdobywanie i przekazywanie faktycznej wiedzy o kryzysie, firmie i jej klientach.
Złe odpowiedzi na złe pytania
Podstępne, zawiłe i źle sformułowane pytania sprowadzają na manowce każdego analityka kryzysów.
Oto trzy typowe podchwytliwe pytania. Sprawdź jak sobie z nimi poradzisz. (Odpowiedzi poniżej.)
Zagadka nr 1.
W roku niektóre miesiące mają 31 dni, inne 30. Ile miesięcy ma 28 dni? Dla ułatwienia dodam (może niepotrzebnie), że więcej niż jeden.
Zagadka nr 2.
Jesteś motorniczym warszawskiego metra. Na stacji Imielin wsiadło do ostatniego wagonu troje studentów matematyki. Cztery stacje dalej na Wilanowskiej dołączyło do nich dwóch policjantów, profesor Akademii Sztuk Pięknych i sprzedawczyni ze Złotych Tarasów w nowej sukience. Przy Politechnice dołączył jeden pasażer bez ważnego biletu. Na Polach Mokotowskich wsiadło małżeństwo emerytów, którzy wysiedli trzy stacje dalej – na Świętokrzyskiej. Na Dworcu Gdańskim w ostatniej chwili wsiadło dwóch kontrolerów. Jak ma na imię motorniczy podziemnej kolejki?
Zagadka nr 3.
Wybrałeś się z przyjaciółmi na polowanie na niedźwiedzia. Rano wyszliście z obozu i szliście 5 kilometrów na południe. Potem skręciliście na zachód. Po 5 kilometrach marszu zobaczyłeś niedźwiedzia, wycelowałeś i powaliłeś pierwszym strzałem. Kolejne 5 kilometrów zajęło wam zaciągnięcie upolowanego zwierzęcia do obozu. Jakiego koloru jest niedźwiedź?
Rozwiązania dwóch zagadek
Pierwsze pytanie to przykład fałszywej wskazówki. Nie chodzi o miesiące, które mają tylko 28 dni (wąska interpretacja), ale o te, które mają minimum tyle dni (szeroka interpretacja). W analizie kryzysu pojawiają się pytania "wąskie" i "szerokie". Ten kto je zadaje i ten kto szuka odpowiedzi musi wiedzieć jak "szeroko" (lub "wąsko") ma rozumieć pytanie. Pytania wąskie to pytania szczegółowe (konkretne), pytania szerokie to pytania interpretacyjne (ogólne).
Druga zagadka to przykład zbierania i analizowania danych przed poznaniem problemu. Imię motorniczego jest głęboko schowane na początku zagadki – przed wszystkimi zbędnymi szczegółami o przystankach metra i pasażerach.
Przed przystąpieniem do analizy miliona kryzysowych danych trzeba dokładnie poznać istotę problemu. Jaką wartość ma na przykład informacja, że czas przejazdu całej linii warszawskiego metra (od Kabat do Młocin) wynosi 38 minut 20 sekund? Przy okazji, Pola Mokotowskie – kiedy jedziesz na północ – są przed Politechniką. Tego nie zauważyłeś, prawda? Nabrałem Cię!
Nie daj się wciągnąć w pułapkę drobiazgowej analizy nieistotnych danych i sprawdzaj wiarygodność każdej informacji.
Biały niedźwiedź
Pierwsze dwie zagadki są trudniejsze do rozwiązania kiedy ktoś nam je opowiada. Usłyszenie pytania "Ile miesięcy w roku ma 28 dni?" bardzo różni się od przeczytania. Kiedy rzucisz okiem na zagadkę o motorniczym metra, odpowiedź jest oczywista. Usłyszeć i przeczytać pytanie to inna para kaloszy. W sytuacji kryzysowej usłyszeć i zrozumieć to też rzadko to samo.
Pytanie o niedźwiedziu jest trudniejsze. Co ciekawe, w tekście zagadki są wszystkie dane potrzebne do rozwiązania – niedźwiedź jest biały. Trzeba tylko wyjść poza proste liniowe myślenie i przypomnieć sobie lekcje szkolnej geometrii.
Na Ziemi jest tylko jedno miejsce, z którego możesz iść na południe 5 kilometrów, potem 5 kilometrów na zachód i po 5 kolejnych kilometrach wrócić do obozu. Trójkąt równoboczny ma trzy równe ramiona i trzy identyczne kąty. Taka wyprawa jest możliwa tylko na biegunie północnym, gdyż właśnie tam przeważają identyczne kąty i ramiona mają tą samą długość. Wniosek: niedźwiedź musi być biały.
Niedoświadczony analityk kryzysów ma przed osobą mnóstwo drobiazgowych danych, statystyk i wykresów, ale nie potrafi połączyć wszystkiego w jasną, logiczną i przekonującą całość.
Konkluzja
Minister Jerzy Miller podsumowując w piątek (29.07.2011) trzygodzinną prezentację wyników swej komisji powiedział, że piloci prezydenckiego tupolewa podejmowali właściwe decyzje, ale nie mogli ich zrealizować. Bardzo zagadkowe sformułowanie. Moim zdaniem, piloci podejmowali błędne decyzje, bo nie mieli właściwych danych i umiejętności do ich podjęcia.
Nie ma w lotnictwie (także w zarządzaniu sytuacją kryzysową) "właściwych" decyzji, których nie wprowadza się w życie. "Decyzja" bez działania jest tylko zamiarem, obietnicą lub planem. Latanie, a lądowanie w szczególności, nigdy nie było planowaniem – gdyby tak było żaden samolot by nie wylądował, bo wcześniej by nie wystartował.
PS. Dla jasności, nie jestem lotnikiem i w samolocie nie lubię miejsca daleko od wyjścia.
|