W filmie "Czego pragną kobiety" Mel Gibson gra pracownika agencji reklamowej, który odkrywa w sobie dar odczytywania kobiecych myśli i przewrotnie wykorzystuje ten wyjątkowy talent.
Co to ma wspólnego z PR? W zeszłym roku byłem zapraszany jako bloger na zamknięte spotkania z dziennikarzami. W dyskusjach z blogującymi reporterami dowiedziałem się co dziś myślą o PR – co wiedzą i o czym (niestety) nie mają pojęcia.
Ten intensywny kurs dostarczył mi bezcennych informacji o aktualnym wizerunku branży PR wśród dziennikarzy i zmobilizował do napisania kilku zdań o tym, co ludzie mediów powinni wiedzieć o praktykach public relations, żeby bez powodu nie drzeć z nimi koty.
Oto 10 rzeczy jakie dziennikarze powinni wiedzieć o PR:
1. Public relations nie jest wrogiem dziennikarstwa.
2. Praktycy public relations wykonują swoją pracę najlepiej jak potrafią – z taką samą starannością jak dziennikarze. Nie tryskaj jadem kiedy się pomylę.
3. Czas mojego klienta nie należy w całości do mnie – czasem pracownik, z którym chcesz zrobić wywiad, jest najbardziej zabieganą osobą w firmie.
4. To, co mi obiecasz zwykle zamienia się w moją obietnicę wobec klienta – dotrzymuj danego słowa.
5. Czasem zrezygnuję ze współpracy z Tobą na rzecz większej redakcji – Ty też kiedy masz dwa znakomite cytaty i miejsce w artykule na jeden, wybierasz lepszy (krótszy, mocniejszy, bardziej obrazowy), więc bez urazy.
6. Nazwę firmy i nazwisko mojego klienta możesz poprawnie napisać tylko w jeden sposób – każdy ma tylko jedno nazwisko.
7. Literówka w nazwie witryny WWW klienta jest równie bolesna jak kopnięcie w krocze.
8. Nie zawsze jestem w stanie znaleźć rzecznika prasowego w trzy minuty – tak, wiem, że się śpieszysz.
9. Ludzie, którzy nigdy nie byli dziennikarzami, czasem radzą sobie lepiej w public relations niż byli dziennikarze.
10. Public relations to więcej niż relacje z mediami. Dużo więcej.
Jeśli coś pominąłem, napisz o tym w komentarzu.
|